Tak to już jest, że jak człowiek wpadnie na coś w euforii, to już nie czyta do końca, tylko dorabia sobie teorie :)
Weszłam na stronę WAB wydającego Mankella i co widzę ... owszem "Chińczyk" nowy jest, ale nie najnowszy. Jak mogłam to przegapić!?
Ponadto nie jest to kontynuacja przygód Komisarza Wallandera - tylko jakaś osobna powieść ... niemniej kryminalna ... zatem dalej zacieram łapki i prowadzę rekrutację na tanich i dobrych (czy to się wyklucza?) zastępców czekolady...
Tym bardziej, że w przygotowaniu kolejny Wallander - "Niespokojny człowiek", oraz opowiadania "Piramida" - jak to napisali drobnym drukiem tutaj.
Iv - marchewka to dla mnie za mało :D
pozdrawiam
M.
3 komentarze:
a zajdz Ty do biblioteki. Będziesz maiała i kryminał i czekoladę.
W bibliotece jeszcze nie ma :(
To marchewka w czekoladzie i będzie rewelacja :)))
Prześlij komentarz