poniedziałek, 29 września 2014

Kawa z miodem

Czasami pijam kawę.  Bardzo słabą, zwykle rozpuszczalna z dodatkiem kawy inki. Próbowałam kiedyś wypić zachwalana kawę z miodem, pomimo, że zwykle słodkiej kawy nie piję. To była tragedia. Dziś podjęłam kolejna próbę. Tym razem udana niezwykle. Zdecydowanie wiele zależy od użytego gatunku miodu.
Odkrycie dzisiejszego poranka. Kawa rozpuszczalna, inka, mleko i miód wielokwiatowy.
Poezja.

czwartek, 18 września 2014

Poranek Kulinarny we WROart


Właśnie nabrałam wielkiej ochoty na wizytę we WROart na Poranku filmowym.
Uwielbialiśmy z Młodym Człowiekiem tam chodzić. Teraz trochę podrósł i robimy to rzadziej, ale jest okazja.
Kulinarny poranek Filmowy.
Będę nalegała by się tam wybrać, zobaczymy jak mi pójdzie.

Nie pijanym kierowcom!

Właśnie w śniadaniówce TVP, Anna Mucha - zupełnie poza scenariuszem - wygłosiła kilka emocjonalnych, mocnych słów na temat pijanych kierowców, których powodem była informacja o śmierci w wyniku obrażeń powypadkowych mężczyzny, którego żona  i nienarodzone dziecko zginęli na miejscu w wypadku samochodowym spowodowanym przez karnego już pijanego kierowcę. Ludzie ci osierocili 3 letniego chłopca. Wielki Dramat!!!
Samą Anne Muchę nie zawsze lubię, czasem mnie wręcz drażni - ale w tym przypadku - podpisuję się pod każdym jej słowem!!!
Sama kiedyś próbowałam się dodzwonić na policje, gdy pijany sąsiad próbował wyjechać z parkingu. Nie udało mi się!! Chyba przez 15 minut!!! Nie miałam możliwości go zatrzymać, wiec pojechał! Do dziś się zastanawiam, co było dalej.... Do dziś mam wyrzuty sumienia.
Bardzo bym chciała, byśmy przestali tolerować jeżdżenie po kielichu! - nawet jeśli to było wino do kolacji!!!
Obyśmy w końcu mieli skuteczne prawo!!

poniedziałek, 15 września 2014

Szkiełko i oko

Humanitarium.
Daleko nam do tego miejsca, a może bardziej nie po drodze, ale jak już trafiamy, zawsze wracamy zachwyceni!!
Tym razem skusiła nas nowa wystawa Szkiełko i Oko - tajemnice optyki i oczywiście świetna promocyjna cena biletów 10 złotych od osoby!

Zabawy było co niemiara. Dla dużych i dla małych.
Młody Człowiek biegał między eksponatami jak opętany!
Myślę, że nie pogardzi kolejnym wyjściem do Świata optyki - może tym razem na darmowa wejściówkę z klasą? - jeśli tylko uda im się zorganizować!

Zamiast czczej pogadanki o eksponatach - kilka zdjęć!




piątek, 12 września 2014

Mapa Wolnej Polski na 25 lecie


Uwielbiam takie akcje dla Dzieciaków!

Z okazji 25 lecia Wolnej Polski - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów rozpoczęła akcję dystrybucji bezpłatnego przewodnika po wolnej Polsce. Przewodnik - a właściwie mapa jest autorstwa A.D.Mizielińskich!! Czyż nie jest cudna?

źródło: FB Prezesa RM

Świetny sposób na budowanie pozytywnego wizerunku kraju, ducha patriotyzmu i zainteresowania dzieci historią naszej pięknej Polski. Brawo!

Mapę można zamówić TU, można ja tam też obejrzeć lub pobrać w wersji pdf.
My woliny papier - bo jednak klasyka to klasyka.
Właśnie zamówiłam bezpłatny egzemplarz. Teraz czekamy na list!!
:)

M.

piątek, 5 września 2014

Muppety poza prawem


źródło: helios.pl


Kolejna część ... jak zwykle niebezpieczny temat. Sami twórcy filmu na początku odnoszą się z humorem do swojego filmu jako tzw. "odgrzewanego kotleta". Na szczęście - nic z tych rzeczy.
Jest zabawnie, jak zawsze. Muppety rządzą :), a podstawiony Kermit - jest genialny!
Polecam - dobra zabawa dla małych (ale nie za małych) i dużych.


środa, 3 września 2014

Placek ze śliwkami, jabłkami i marcepanem.

Śliwki. Obok jabłek to moje ulubione jesienne owoce. Na szczęście mogę je jeść tej jesieni - ups! lata ;). Uwielbiam je w każdej postaci: surowej, kompotu, suszonej, w occie, z mięsem, powidel!!  najlepiej jeszcze gorących!  no i ciasta. Dziś z domowego sprawdzonego przepisu na polkruche ciasto zrobiłam placek ze śliwkami, jabłkami i marcepanem.

500 g mąki (dodałam 400 pszennej, 80 zytniej 750 i 20 ziemniaczanej) - zabrakło mi mąki nie ka w tym żadnej specjalnej teorii
150 g twardego masła
150 g cukru pudru
15 g proszku do pieczenia,
2 jajka
6 łyżek śmietany, kefir lub jogurtu - dodałam grecki
1 cukier waniliowy

Z powyższych składników zagniotlam ciasto, które włożyłem na dużą blaszkę prostokątna.
Następnie na wierzch poruszyłam kawałek marcepanem, poukładalam śliwki i jabłka. Wszystko posypałam cukrem karmelowym.  Pieklam ok 60-70 minut w 170 stopniach - ale kilka razy sprawdzałam. Pod koniec pieczenia posypałam wierzch płaska grubym cukrem.
Pycha!
Nie umywają się żadne batony, cukierki, wafelki itp.
Nie ma jak kawałek domowego ciasta!
I ten fantastyczny aromat w mieszkaniu.
Lato- wróć jeszcze na chwilę!

poniedziałek, 1 września 2014

Zbożowka

Wrzesień. Za oknem pada. Wstaje rano, robię śniadanie żeby zdążyć przed wyjściem do szkoły. Robie kanapki z pomidorami pachnącymi słońcem - najpyszniejszymi o tej porze roku. Zalewam kawę zbożowa Anatol wrzątkiem i momentalnie jej zapach przenosi mnie do dzieciństwa.
Szary poranek na wakacjach pod koniec sierpnia, czasem nawet we wrześniu. Deszcz za oknem. Zapach wilgotnej ściółki lasu sosnowego. Idziemy po mokrej trawie do stołówki, która z daleka pachnie właśnie kawa zbożowa. Zapewne już rano byliśmy w pobliskim zagajniku na grzybach. Cudowne wspomnienia wakacji nad Jeziorem Charzykowskim, spędzonych zawsze w tym samym ośrodku, 14 km do domu. Pamiętam ta cudowna żółta walizkę, w która się pakowalismy. Autobus podmiejski nr 1 założył nas pod sam ośrodek.
Te wyjazdy to była rzecz stała przez 14 lat mojego życia.
Dziś pije kawę zbożowa - by oswoić szary wrzesień za oknem jej ciepłem i zapachem przynoszący w czasie.