sobota, 31 października 2009

Dlaczego porwałam się z motyką na Słońce?


Pomysł pisania Bloga przyszedł po obejrzeniu filmu Julie&Julia - film paradoksalnie nie o gotowaniu, ale o pasji w życiu i zapamiętałym dążeniu do celu - z rewelacyjną Meryl Streep!
Zobaczyłam i pomyślałam najpierw o jakiejś "blogoterapii" - popiszę, wyjęczę się, popłaczę nad swoim losem i to mi pomoże znaleźć siebie. Na szczęście szybko się opamiętałam! KONIEC Z TYM SMUTASEM, KTÓREGO MAM W SOBIE! Ile można??? Trzeba inaczej do siebie podejść - Always look at the bright side of life! - to "moja" (zapożyczona) nowa dewiza!
Ojjj ciężka praca przede mną!
Jednak ciężka, nie znaczy niewykonalna! Przecież mam w życiu kilka ulubionych rzeczy - pasji (sic!), które dają mi wiele radości, ale łatwo zacierają się w pamięci - zostają tylko strzępy, jakieś mgliste obrazki. Postanowiłam je złożyć w rodzaj pamiętnika - takiej układanki z moich pasji i dobrych chwil.

Ja M.
Uwielbiam jeść i gotować.
Kocham klimat ciemnej sali kinowej.
Czasami poluję z aparatem fotograficznym - szczególnie cenię okazy roślinne i ludzkie.
Wciągają mnie dobrze napisane historie kryminalne.
Żyję w pięknym mieście, które odkrywam ciągle na nowo.
Chcę się uśmiechać do siebie i świata.


Między innymi o tym będzie mój pozytywny blog.

Chciałabym,
aby był kolorowy, jak
Moja ulubiona pora roku!

M.