sobota, 8 maja 2010

Miasta moje majem


Majówkę spędziłam odwiedzając miejsca ze wspomnień.

Tych z dzieciństwa w mieście, którego strzeże Tur



i tych z młodości w Mieście Aniołów



oraz Mikołaja Kopernika.



Zakręt złagodniał.
Myśli się wyciszyły.
Majówka drogi spełniła swoja funkcję.

M.

PS. Najlepsza jednak na odstresowanie okazała się trampolina ...

3 komentarze:

Ivt pisze...

Czas nas uczy pogody

Tomaszowa pisze...

Trampolina? Ta z wesołego miasteczka? :) Odbiłaś się i teraz zobaczysz :)

M. pisze...

Oby tylko mi nie odbiło ;)