wtorek, 18 lutego 2014

Here comes ... spring

Wiosna nadlatuje. Jest niedaleko. 
Czuć ją w zapachu wiatru, w cieple promieni słońca na twarzy, w śpiewie ptaków.
Nie to, że nie lubię zimy ... uwielbiam !! 
Jednak tęsknię za chwilami, gdy wracam z pracy i nie muszę zapalać światła w mieszkaniu.
Ten klucz nadziei i jasne popołudnie zdarzyły sie już dziś. :)


Brak komentarzy: