piątek, 29 listopada 2013

Tram

Lubię te chwile o poranku, gdy z kubkiem herbaty z sokiem malinowym w ręku przymierzam miasto tramwajem. Z radiem na uszach, czytając gazetę czuję,  że to mój czas, którego mi brakowało.
Wiem, wiem dziwną jestem,  ale to lubię i już.

1 komentarz:

Martusek pisze...

Czytam w środkach komunikacji od zawsze, a od kilku lat głównie w autobusie udaje mi się przeczytać niezliczone ilości literatury:)
I nie zamnieniłabym tego na auto...chociaż czasami marznę i czekam na spóźniony autobus 10, 15 minut...