niedziela, 12 czerwca 2011

Drezno ... preludium

Zaległy post z ubiegłej soboty, ale nie mogę mu podarować.
Młody Człowiek - jak każde dziecko - otrzymał prezent na Dzień Dziecka. Tym razem nie było to kolejne pudło klocków, które raz złożone nie wracają do łask, ani też gra planszowa (bo również mamy ich kilka), ani lokomotywa. Postanowiliśmy zabrać go na wycieczkę, czyli po prostu spędzić z nim czas tak, jak tego chce. Pierwotnie miała to być przejażdżka szynobusem, jednak stanęło na Muzeum Transportu w Dreźnie - idealnego miejsca dla miłośników pojazdów kołowych i nie tylko.
Z Wrocławia autostradą droga jest prościutka i wygodna. O ile się orientuję, można też pojechać tam pociągiem na 1 dzień - uruchomiono specjalne połączenie. Wycieczka pociągiem będzie planem na kolejny wyjazd - tym razem z braku czasu postawiliśmy na auto.
Drezno jest przepiękne, choć centrum odbudowywane aktualnie - jest pełne rusztowań, maszyn budowlanych - zupełnie nie niszczy to uroku tego miejsca. Piękna Łaba, starówka na wzgórzu, kościoły, kawiarenki ... bajka. Niestety nie było czasu na zwiedzanie miasta. Niemniej co nieco z tej przyjemności i nam się trafiło, gdyż Muzeum jest położone w samym centrum.
Bilet wstępu 2 dorosłych i 6-latek to koszt 9 Euro, a zabawy jest na kilka godzin.
Na trzech poziomach znajdują się tramwaje, lokomotywy, wagony, samoloty, statki, samochody - wszystko w naturalnych rozmiarach, lub modele. Są symulatory jazdy tramwajem, lotu samolotem, sterowania statkiem, jest specjalne miasteczko po którym można poruszać się małym samochodem i uczyć znaków i zasad ruchu drogowego. Wiele eksponatów można dotknąć, wiele jest stworzonych specjalnie do zabawy - jak stojak z linami i instrukcjami wiązani węzłów. Są makiety kolejek (w tym Tomek z Tomka i przyjaciół), którymi dzieci mogą się bawić. Jest specjalna sala dla dzieci.
Dla mnie całość jest rewelacyjna! Nie ukrywam, jechałam tam z pewną obawą, że będzie nudnawo. Nie nudziłam się ani minuty - o Młodym Człowieku nie wspomnę!!! Był zachwycony. Szczególnie, jedną z największych w Europie, makietą kolejki. 325 metrów kwadratowych robi wrażenie!!
Koniec gadania .. teraz kilka zdjęć. Trzeba tam koniecznie pojechać ponownie!!

M.












2 komentarze:

Ivt pisze...

zdjęcia! poprosze :)

M. pisze...

No to masz :)