czwartek, 8 sierpnia 2013

Upał.




W taki upał nie potrafię egzystować.
Nie myślę zbyt składnie, poruszam się powoli bądź siedzę i patrzę ...czekam nocy..  a ona nie przynosi wytchnienia...
Ratuje mnie tylko myśl, że za chwilę wakacje i bryza znad morza obudzi mnie do życia.
Może tym razem uda się zrealizować plan...
To już tak blisko!

M.


Brak komentarzy: