poniedziałek, 23 lutego 2015

Sen

Miałam dziś sen, a to rzadkość ostatnimi czasy. Był to sen o potrzebie odpoczynku, potrzebie ciepłego słońca, miałkiego piasku, zgubienia się w czasie, niemyślenia. To był sen o zbieraniu grzybów - pięknych prawdziwków, na pasach przeciwpożarowych w moich rodzinnych lasach. Jeszcze czuje zapach rozgrzanych sosen, piasku i grzybów. Wiatr wieje delikatnie. Święci słońce. Jest cicho! Jest idealnie.
Marzy mi się...

Brak komentarzy: