czwartek, 1 maja 2014

Żółty

Koszmarnie mi kiedyś śmierdzial. Nie do wytrzymania!
Teraz też śmierdzi, ale jakoś przyjemniej, bo wiosennie i radośnie.
Jego wręcz nierealny, cytrynowy kolor jest nagrodą za miesiące szarości! Cieszę się,  że jest go tyle wokoło.

Wiem. Starzeje się. ;)

1 komentarz:

ViNby pisze...

Jazda rowerem gdy i z lewej i z prawej kwitnie rzepak - boskie