Ciąg dalszy porzeczkowych ciast.
Tym razem Sernik i znowu z polecenia M.
Upiekłam dla testu takiego mikrusa.
Wyszedł smaczny. Taki letni, kwaskowaty w sam raz na te upały.
Koniecznie trzeba go jeść schłodzonym.
Sernik z porzeczkami z Małej Cukierenki się poleca. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz