Moja ulubiona pora roku
środa, 4 września 2013
smutkiem jestem
Dziś jestem skutkiem. Cała.
Jakoś nie dało się od rana wykrzesać uśmiechu.
Skończył się prąd, pomysły, cierpliwość, nadzieja.
A to dopiero początek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz