Trafiłam do kina przypadkiem, film wybrały dziewczyny... i w sumie jedyne co wiedziałam, to to, że idziemy na czarną komedię... I jak??
No tak, że własnie dla takich filmów, dla takich zaskoczeń będę chodziła na polskie kino.
Intrygująca historia - podobno na faktach. Z tego Heńka to był niezły agent - choć i reszta niezgorsza. Humor - przedni! - nie pamiętam kiedy tak chichotałam w kinie. Czarno-biały film, fajne zdjęcia. No nic tylko oglądać!
Gratulacje dla autorów (tajemniczy duet Earl Grey) i aktorów.
Dla mnie Bomba!
M.
A tu świetna recenzja powie za mnie to czego ująć nie umiałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz