Kocham Muesli.
No ale ci mi przyjdzie z tej miłości- jeśli nie mogę go jeść...
Z rzadka pozwalam sobie na lekkie szaleństwo, bo czasem się nie da inaczej.
Dziś w misce: płatki kukurydziane, łyżka płatków owsianych, kilka posiekanych orzechów laskowych i migdalow, rodzynki, żurawina suszona, pokrojona morela i czerwone porzeczki. Wszystko zalane mlekiem kozim- testuje może to będzie dla mnie lepsze- z odrobiną syropu z agawy.
Pychota!
Celebruje te rzadką chwilę z Muesli leżąc w łóżku, w ciszy niedzielnego poranka... i tak mi błogo!
2 komentarze:
Spróbuj sobie z kasza jaglaną. Też dobre:)
Kiedy mi jaglana nie smakuje. no i z tym mlekiem to nie był niestety za dobry pomysł ... wiec na dłuższy czas żegnam muesli.
Prześlij komentarz