Piękny film - wizualnie piękny, poza tym zabawny i mądry. Piękne piosenki - wpadające w ucho, jak to u Disneya.
Wyszliśmy z kina, z Młodym Czlowiekiem nucąc - Mam tę moc
i Ulepimy dziś bałwana?,
a pieśń robotników tnących lód, która rozpoczyna historię - brzmi mi w uszach do dziś.
No i nasza ulubiona postać - bałwanek Olaf!-mistrzowsko dubbingowany przez Czesława Mozila. Fantastyczny!
To nie jest " dziewczyńska" historia, jak mnie ostrzegano, to historia dla każdego widza, bo wciąga tak, że nie zauważa się tych prawie dwóch godzin wysiedzianych w fotelu. Prawdą jest jednak to, że to film dla starszych dzieci, bo jest bardzo emocjonujący.
Standardowe ceny biletów w weekendy to zbrodnia. A w tę niedzielę trafiła się świetna akcja - niedziela z biletami po 11 złotych!! Święto kina się udało - sala była pełna!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz