Leniwa jestem, oj bardzo ...
Na obiad trzeba by coś zjeść ... najlepiej takiego co zasmakuje Młodemu Człowiekowi, najlepiej by i mama sie nie napracowała.
Jest!! Ugotowałam wczoraj ziemniaki w mundurkach, na jakąś bliżej nieokreśloną sałatkę.
Podgrzałam ziemniaki na parze, w tym czasie wymieszałam biały ser z sola, śmietaną, pieprzem i sporą ilością szczypiorku. Młody Człowiek uwielbia szczypiorek! No i zajadamy ...
PYCHA!!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz